W dniu wczorajszym (11 stycznia 2024 roku) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie rozpatrywał trzy skargi na uchwałę Rady Miasta Krakowa z dnia 23 listopada 2022 roku, nr C/2707/22, którą wprowadzono Strefę Czystego Transportu w Krakowie (SCT).
Dwie skargi zostały odrzucone z powodu braku wykazania interesu prawnego do ich złożenia przez skarżących, natomiast jedna z nich złożona przez Wojewodę Małopolskiego została uwzględniona, skutkiem czego unieważniono ww. uchwałę.
Ogólnie rzecz biorąc uchwała zakłada, że w granicach administracyjnych miasta Krakowa – z wyjątkiem dróg ekspresowych i autostrad – nie będą mogły jeździć samochody benzynowe wyprodukowane przed 2000 rokiem i diesle osobowe sprzed 2009 roku, a jeśli chodzi o autobusy i ciężarówki te wyprodukowane przed 2008 rokiem.
Strefa czystego transportu ma zacząć obowiązywać częściowo w lipcu 2024 roku, a w pozostałej części w 2026 roku.
USTAWA O ELEKTROMOBILNOŚCI STANOWI PODSTAWĘ WYDANIA UCHWAŁY O SCT
Przypomnieć należy, że ww. uchwała została podjęta na podstawie ustawy z dnia 11 stycznia 2018 roku o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która w założeniu określa m.in. warunki funkcjonowania strefy czystego transportu.
Ustawa ta przewiduje, że w celu ograniczenia negatywnego oddziaływania emisji zanieczyszczeń z transportu na zdrowie ludzi i środowisko na terenie gminy można ustanowić strefę czystego transportu obejmującą drogi, których zarządcą jest gmina, do której zakazuje się wjazdu pojazdów samochodowych innych niż: elektryczne, napędzane wodorem, napędzane gazem ziemnym. Od tej zasady ustawa przewiduje oczywiście wyjątki dotyczące np. pojazdów różnych służb publicznych (policji czy wojska).
Ww. ustawa określiła podstawowe wymagania, co do treści takiej uchwały – musi ona zawierać: 1/ granice obszaru strefy czystego transportu; 2/ sposób organizacji ruchu w takiej strefie; 3/ sposoby podania do publicznej wiadomości treści uchwały; 4/ wysokość oraz sposób poboru opłaty za wjazd do strefy.
Te elementy zostały ujęte w ww. uchwale.
WSA w Krakowie uznał jednak, że w sposób wadliwy. Czy słusznie ?
TREŚĆ UCHWAŁY DOTYCZĄCEJ STREFY CZYSTEGO TRANSPORTU
Uchwała Rady Miasta Krakowa z dnia 23 listopada 2022 roku stanowi m.in., że:
§ 1. W celu ograniczenia negatywnego oddziaływania emisji zanieczyszczeń z transportu na zdrowie ludzi i środowisko ustanawia się Strefę Czystego Transportu w Krakowie (SCT), obejmującą drogi, których zarządcą jest Prezydent Miasta Krakowa.
§ 3. Granice obszaru SCT stanowią granice administracyjne miasta Krakowa. Dokładna lokalizacja wjazdu do i wyjazdu z SCT na układzie drogowo – ulicznym będzie uregulowana projektem organizacji ruchu, w zależności od uwarunkowań geometrycznych oraz możliwości lokalizacji oznakowania, zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i efektywności ruchu drogowego. Granice obszaru SCT oznaczone zostaną znakami drogowymi. Granice obszaru SCT mogą być dodatkowo oznaczone, w szczególności zgodnie z zasadami Systemu Informacji Miejskiej.
WYROK UNIEWAŻNIŁ UCHWAŁĘ DOTYCZĄCĄ STREFY CZYSTEGO TRANSPORTU
Z ustnego uzasadnienia wyroku wynika, że zasadniczym zarzutem Sądu pierwszej instancji do ww. uchwały jest nieprecyzyjne określenie granic SCP, choć z takim zarzutem można byłoby dyskutować z uwagi na to, że Gmina Kraków podjęła już np. uchwałę o strefę płatnego parkowania, która w podobny sposób określa jej granice, a uchwała obowiązuje już od wielu lat i nie została podważona przez Sąd.
Dlatego Gmina winna jednak zastanowić się nad zaskarżeniem tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), pomimo składanych już deklaracji (zaraz po wyroku), że nie będzie skargi kasacyjnej w tej sprawy.
Szkoda bowiem środków, czasu i nadziei na wprowadzenie Strefy Czystego Transportu w Krakowie.
Złożenie wniosku przy skardze kasacyjnej do NSA o rozpatrzenie jej na posiedzeniu niejawnym spowodowałoby, że zarzuty Gminy nie byłyby rozpatrywane przez Sąd drugiej instancji na rozprawie za trzy lata, a znacznie szybciej – bo do 15 miesięcy.
Skontrolowanie wyroku Sądu pierwszej instancji (ważności uchwały) przez Naczelny Sąd Administracyjny dałoby z pewnością pewność, czy rzeczywiście obszar strefy został w sposób błędny oznaczony. Niezależnie od tego wyrok NSA zarysowałby również wytyczne już nie tylko dla Gminy Kraków, ale i wielu innych gmin, jakie treści winny się znaleźć w tego typu uchwale, by można było ją uznać za ważną.
Tym bardziej, że sprawa jest całkowicie precedensowa.
Zbliżające się wybory samorządowe mogą spowodować, że „poprawianie” uchwały zajmie kolejne lata 🙁