Pisałem już tutaj o tym, że gminy posiadają instrumenty prawne pozwalające na dbanie o zdrowe powietrze. Takim instrumentem z pewnością jest możliwość uchwalenia w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zakazów związanych ze stosowaniem pieców na paliwa stałe.
Praktyka pokazuje jednak, że wiele gmin (i nie tylko) uznaje, że takich zakazów nie można wprowadzić w planach miejscowych, albowiem zapisy w tym zakresie są unieważniane przez sądy administracyjne. Podnosi się bowiem argumenty, że tego typu regulacje (związane z zakazem stosowania pieców na paliwa stałe) należą wyłącznie do kompetencji samorządu województwa, tj. sejmiku województwa (tzw. uchwały antysmogowe).
Orzecznictwo sądów temu jednak przeczy. Wyroki, początkowo rozbieżne, powoli stają się jednolite w tym zakresie.
Potwierdza to orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 7 lutego 2023 roku, sygn. akt: II OSK 270/20, który uznał, że zapis zawarty w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zakazujący stosowania pieców na paliwo stałe na danym terenie jest legalny, a gmina takie obostrzenia może wprowadzać.
WSA NIE ZEZWALA NA ZAPISY W MPZP O ZAKAZIE STOSOWANIA PIECÓW
Sprawa zaczęła się od tego, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z czerwca 2019 roku uznał, opierając się na przepisach Prawa ochrony środowiska, że to nie rada gminy w miejscowym planie, ale sejmik województwa, w tzw. uchwale antysmogowej, jest uprawniony do podjęcia uchwały zakazującej stosowania pieców. W konsekwencji Sąd ten unieważnił zapisy planu miejscowego, które zakazywały wykonywania instalacji na paliwa stałe w obiektach budowlanych.
NSA ZEZWALA NA ZAPISY W MPZP O ZAKAZIE STOSOWANIA PIECÓW
Naczelny Sąd Administracyjny wyraził w tym temacie inne stanowisko – uznając, że tego typu zakazy mogą się znaleźć z miejscowym planie.
Podkreślił, że obowiązkowym elementem planu miejscowego są zapisy dotyczące zasad ochrony środowiska, przyrody i krajobrazu, a dodatkowo w tym zakresie plan powinien zawierać nakazy, zakazy, dopuszczenia i ograniczenia w zagospodarowaniu terenów wynikające m.in. z potrzeb ochrony środowiska, o których mowa w szczególności w art. 72 i 73 Prawa ochrony środowiska.
Gminy bowiem mają obowiązek w aktach planistycznych (studium i m.p.z.p.) zapewnić warunki utrzymania równowagi przyrodniczej i racjonalną gospodarkę zasobami środowiska, w szczególności przez uwzględnianie innych potrzeb w zakresie ochrony powietrza, wód, gleby, ziemi, ochrony przed hałasem, wibracjami i polami elektromagnetycznymi.
ZAPISY O OCHRONIE ŚRODOWISKA W MPZP TO OBOWIĄZEK
Dlatego jak wskazuje NSA: „Przywołane w poprzednim akapicie regulacje w powiązaniu z koniecznością stosowania w procedurze planistycznej zasady zrównoważonego rozwoju nakładają wręcz na organy planistyczne obowiązek zagwarantowania możliwości zaspakajania podstawowych potrzeb społeczności, obecnych jak i przyszłych pokoleń, do potrzeb takich należy między innymi ochrona powietrza. Warunki utrzymania równowagi przyrodniczej i związana z tym ochrona powietrza jest jednym z elementów, które muszą znaleźć obligatoryjne odzwierciedlenie w treści planu miejscowego”.
SEJMIK WOJEWÓDZTWA MA INNE KOMPETENCJE NIŻ GMINA
NSA w cytowanym wyroku zaznaczył, że sejmik województwa ma kompetencje do wprowadzania zakazów w zakresie użytkowania urządzeń jakimi są instalacje, w których następuje spalanie paliw. Sejmik województwa nie posiada jednak uprawnień do wprowadzenia ograniczeń w zakresie budowy instalacji na paliwa stałe.
NSA podnosi, że: „wbrew stanowisku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie Rada nie wkroczyła w materię tzw. uchwał antysmogowych. Kompetencja sejmiku województwa dotyczy określenia rodzaju i jakości paliw dopuszczonych do stosowania lub których stosowanie jest zakazane w obszarze danej instalacji, w której następuje spalanie paliw. Natomiast ustalenia planu miejscowego dotyczą nie tyle paliw spalanych w instalacjach, lecz dotyczą w ogóle możliwości wykonania takich instalacji w nowych obiektach budowlanych”.