Życie z dnia na dzień komplikuje się coraz bardziej, a normy prawne, które mają je regulować, stają się często niezrozumiałe nawet dla prawników. Blog ten jest próbą ‚odkodowania’ niektórych z tych norm. Mam nadzieję, że uda mi się w sposób prosty, niekoniecznie językiem prawniczym, opowiedzieć o prawie, którym zajmuję się na co dzień.
Na łamach bloga będę się dzielił spostrzeżeniami dotyczącymi funkcjonowania prawa, w głównej mierze prawa budowlanego, które jednak nie działa w próżni i jest powiązane z innymi dziedzinami prawa, o których również znajdzie się na blogu kilka słów.
Proszę, aby wpisów w moim blogu nie traktować jako porad prawnych, bowiem bez rzetelnej analizy konkretnej sprawy (wysłuchania całej historii związanej ze sprawą, wglądu w dokumenty i skonfrontowania tego z przepisami prawa, praktyką i orzecznictwem sądów) nie można uznać jakiejkolwiek notatki zamieszczonej na blogu jako rozwiązania problemu prawnego.
Proszę pamiętaj również, że nie odpowiadam na wszystkie komentarze i pytania zamieszczane na blogu, oraz że nie upubliczniam wszystkich komentarzy.