Jeżeli przedsiębiorca jest posiadaczem przedmiotów, których następnie pozbywa się, to mamy do czynienia z odpadem.
Co istotne – zgodnie z orzecznictwem sądów administracyjnych za odpad może być uznany:
-materiał podlegający ponownemu wykorzystaniu;
-przedmiot o określonej wartości ekonomicznej;
-czy też przedmiot podlegający powtórnemu gospodarczemu wykorzystaniu, w tym poddawany procesom odzysku.
Dlatego dla uznania przedmiotu za odpad nie ma znaczenia okoliczność, że dla jego nabywcy może on mieć wartość użytkową i nadaje się do dalszego wykorzystania po poddaniu stosownym operacjom.
Z tego też powodu fakt, że będący w posiadaniu przedsiębiorcy przedmiot jest sprawny, czy też ma wartość rynkową, a nawet to, że przedsiębiorca nie działał z zamiarem pozbycia się go – może pozostawać bez znaczenia przy kwalifikacji określonej rzeczy jako odpadu.
Zgodnie z definicją ustawową przez odpad rozumie się każdą substancję lub przedmiot, których posiadacz pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany.
Zatem dla stwierdzenia, że mamy do czynienia z odpadem w rozumieniu ustawy o odpadach wystarczy ustalenie, że posiadacz określonego przedmiotu pozbywa się go.